W pracowni na drzwiach "zakwitły" róże. Namalowane spontanicznie jeszcze nie dokończone -muszę domalować maleńkie hortensje. Efekt desek uzyskałam tym narzędziem. Wciąż się uczę ale jestem z siebie dumna bo kompozycja powstała bez planowania i jakoś "trzyma się kupy". Pozdrawiam serdecznie -Ewa
9 komentarzy:
Ewuniu, czy kiedyś twoja praca nie trzymała się kupy. Z tego co wiem to nie. Cieplutko pozdrawiam
Bardzo romantycznie, a kwiatki to mistrzostwo świata!
Kupiłam sobie TO narzędzie u ciebie właśnie i to był dobry zakup :)
Qué bonito trabajo, me parece muy fino y elegante.
Besos.
Magiczne narzędzie jest świetne ale nie wiem czy udałoby mi sie uzyskać sęki, musiałabym zobaczyć jak to się robi:) Róze przepiekne !!!!!!
Wow!!! Cudowne!!!
Очень красиво!!!!!!!!!!!!!
Pięknie wyszło, Kwiatuszki cudne :)
Ewcia, Ty powinnaś dostać zakaz używania jakichkolwiek papierów.
Ja dopiero teraz wpadłam na to, że to dla Ciebie wymyślono decorative painting! ;)
Ja to nie mogę zaglądać do Ciebie, gdy Ty takie cuda pokazujesz. Normalnie chora jestem ;)
Prześlij komentarz