Decoupage na ocynku i metalu jest efektowną dekoracją. Technika decoupage'u często przywraca "do życia" stare, podniszczone ocynkowe bańki, wiaderka oraz inne naczynia o rozmaitych często nietypowych i ciekawych kształtach.
Z Nowy Rokiem nowym krokiem-tak mówi powiedzenie więc aby nie przysypiać zbyt długo po szaleństwach nocy sylwestrowej zapraszam do wspólnej zabawy w Nowym 2013 Roku
Materiały:pędzel płaski , pędzel stożkowy , liner; gąbeczka; grunt (podkład) do szkła i metalu; farba akrylowa-kość słoniowa, ciemna szarość, przykurzony róż; zieleń millitarna i turkus; klej do decoupage; lakier akrylowy; motyw do naklejania; papier ścierny
1. Dzbanek przecieramy papierem ściernym, myjemy wodą, suszymy . Płaskim pędzelkiem nanosimy jedną lub dwie warstwy gruntu ( primer).
2.Malujemy dzbanek farbą akrylową w kolorze kości słoniowej. Aby uzyskać idealną powierzchnię malujemy dzbanek dwukrotnie.
3. Wycinamy wybrany motyw z serwetki. Płaskim pędzlem w miejsce w którym nakleimy hortensję nanosimy klej do decoupage (warstwa kleju nie powinna być zbyt gruba)Na wilgotny klej przykładamy serwetkę i delikatnie doklejamy motyw. Pamiętajmy aby doklejając serwetkę nie nabierać na pędzel zbyt dużo kleju-serwetka może wówczas łatwo ulec zniszczeniu , marszczy się a efekt naszej pracy nie będzie zadowalający
Na plastikowy talerzyk wyciskamy farbę z kolorze kości słoniowej i zieleni w odcieniu "militare" Mieszamy je ze sobą i dodajemy do uzyskanego koloru odrobinę szarości-w ten sposób uzyskamy starą, przydymioną zieleń angielską. Płaskim pędzlem malujemy zewnętrzną część "kołnierzyka" dzbanka a na dole pasek o szerokości 2 cm
Mały płaski pędzel zanurzamy w wodzie. Pędzelek w trakcie malowania powinien być zawsze lekko wilgotny. Następnie na jeden róg pędzla nabieramy farbę w kolorze kości słoniowej, na drugi zieleń i kilkoma pociągnięciami w przód i w tył wprowadzamy farby we włosie . Malujemy na dzbanku paseczki, dobierając farby co jakiś czas. Ucho dzbanka malujemy kolorem przykurzonego różu
Blendin gel -medium opóźniające rozrabiamy lekko z wodą. Opóźniacz nie straci nic ze swoich właściwości.
Pędzel stożkowy moczymy w rozrzedzonym medium a następnie w farbie o odcieniu szarości (np. ombra Stamperii). Jednym pociągnięciem pędzle wykonujemy delikatne cieniowania tuz przy motywie nadając mu w ten sposób plastyczności. Jeżeli cień jest zbyt mocny można go delikatnie skorygować gąbeczką
Oto dzbanek w ostatecznej wersji. I choć powstał kilka late temu mam nadzieję, że i Was zainspiruje do kreatywnego działania w Nowym Roku
13 komentarzy:
Przydatny kurs, dla kogoś kto tak jak ja o deco wie jeszcze niewiele. Dzbanek wyszedł cudny. Nie mogę przeżałować, że sama wyrzuciłam bańkę na mleko... Mogłam ją równie dobrze spróbować odnowić...Pozdrawiam:)
http://kilkascian.blogspot.com/
Świetny ten dzban i kurs też. Najbardziej mi się podobały cieniowane paski.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku.
LINDO EWA,AMEI AS DICAS.FELIZ ANO NOVO.BOA SEMANA.BEIJOS.VALÉRIA.(BRASIL).
Świetny kurs na pewno mi sie przyda - dzbanek wyszedł baaardzo fajnie
Pozdrawiam:-)
Przepiękny, aż mi się przypomniały takie z jakiejś angielskiej książeczki dla dzieci :)
Jak zwykle świetna robota :)
Pozdrawiamy!
savršeno,svaka čast!
Przepięknie Ci wyszedł ten dzbaneczek :)
tylko pozazdrościć :)
Mistrzowskie wykonanie, jak zawsze!! Pozdrawiam :))
Очень милый кувшин получился! :)
Qué bonito trabajo, es precioso.
Gracias por enseñarnos los pasos a seguir.
Un abrazo.
Lindo todo, lindo blog.
Cariños desde Chile
Maru
Faktycznie taki dzbanek własnoręcznie przystrojony prezentuje się ładnie i na pewno stanowi świetną ozdobę. Ja również bardzo lubię i także mam w kuchni specjalny dzbanek do zaparzania herbaty https://duka.com/pl/kawa-i-herbata/dzbanki-i-zaparzacze-do-herbaty który dość często używam. W sumie to nie wyobrażam sobie teraz picia herbaty bez zaparzarki.
Prześlij komentarz