Nie chodzi bynajmniej o słodkości kulinarne ponieważ kulinarne talenty u mnie niestety nie zostały odkryte jeszcze lub takowych nie posiadam ( jeść natomiast uwielbiam ale to inna sprawa:) ). Słodkości w temacie bo zmalowałam kilka słodkich, cukierkowych drobiazgów. Album na zdjęcia dla dzieciątka oraz moja komódka która leżała cichutko w kątku, niedokończona, aż któregoś pochmurnego dnia udało mi się nadać jej ostateczny wygląd. Na koniec kuferek patchworkowy. Mam nadzieję że od tych malowanek będzie na świecie troszkę bardziej kolorowo o tej porze roku:)
Album przed metamorfozą (album z kolekcji Stamperii, okładka ze specjalnie "spreparowanej" tektury)
Komódka (wykonana z mdf-u) jest bardzo praktyczna i skrywa scrapowe skarby:)
Kuferek patchworkowy, na którym mnóstwo jest detali których nijak nie umiałam oddać na zdjęciu więc są zdjęcia jakie są, a kuferka już u mnie nie ma więc nowej sesji foto się nie doczeka
I jeszcze miła niespodzianka,która przywędrowała do mnie z dalekiej Portugali od CRIS, której bardzo serdecznie dziękuję za to wyróżnienie !!:):):)
Mam nadzieję , że nowa szata mojego bloga sprawi iż zaglądaczom będzie się u mnie przyjemniej bywało:):) Cały remoncik blogowy zawdzięczam KOCHANJ UROCZYSKOWEJ BOBINI , bez której dalej siedziałabym i płakała ze u mnie tak smutno na stronie a u inncyh tak ładnie i klimatycznie. Pewne zmiany jeszcze nastąpią ale już zagościły u mnie kolory a to najważniejsze!! Moniczko ściskam Cię gorąco!!!!!!!
10 komentarzy:
Wszystko śliczne, ale najbardziej urzekły mnie komódka i kuferek. Są po prostu przesłodkie :-)
Cudowne te słodkości. Kuferek fantastyczny i nawet bez detali bym go przygarnęła.
Zmiany zapowiadają się ciekawie, choć i teraz jest dobrze.
Super,super,podoba mi się bardzo!!!
Ewa, Twoje prace są zawsze piekne. Te patchworki to już Twój znak firmowy. Czy łączysz w nich różne techniki (decu, szablony, itp.), czy to wszystko jest przez Ciebie malowane? Mam ochotę ukraść pomysł, ale "kradzione nie tuczy" i pewnie tylko nabawię się frustracji, że nie wyszło tak pięknie.Pozdrawiam.
Milu-wszystko jest malowane poza misiem i serduszkami na albumiku. Warto próbować nowych technik otwierać sobie nowe drzwi! Łap za pędzle i próbuj! Ja jestem samoukiem mogę tylko podglądać strony zagranicze i uczyc się od doświadczonych koleżanek !Najbardziej brakuje mi ciekawego magazynu dla hobbystów w języku polskim. A ponieważ np. Laboratorio di decoupage jest po włosku zaczęłam się uczyc włoskiego i coś podczytywać juz mogę:):) pozdrawiam serdecznie-ewa
Super Ewciu, sliczne, uwielbiam te Twoje malowanki!!! :)
I odmiana super dla Bloga
wszytsko sliczne :) pozdrowienia od dawnej forumowiczki :)
Ciekawa jest ta technika ptchworkowa , a w Twoim wykonaniu nie tylko ciekawa, ale jeszcze piękna.
Blog jest wesoły dzięki zmianom!
Super prace, mi szczególnie przypadły do gustu albumy dziecięce
och te dziecięce sa cudne,
Prześlij komentarz